PODRÓŻE Z KSIĄŻKĄ


PODRÓŻE Z KSIĄŻKĄ.

Każda książka zabiera nas do swojego świata, do innego czasu, do innego kraju, do nowych ludzi. Istnieją naprawdę, chociaż tylko na pożółkłych kartach...

poniedziałek, 21 listopada 2011

Potrzeba miłości.


Moulin Rouge - Pierre La Mure.

Po wyprawie do Afganistanu dziwnie było nagle znaleźć się  we Francji w II połowie XIX w.  To tu w paryskiej dzielnicy Montmarte tańczono wówczas  kankana. Życie wrzało do samego rana. Po pewnym czasie przesłałam czuć się jednak nieswojo i wkręciłam się  w towarzystwo początkujących malarzy.

Na kartach Moulin Rouge Pierra La Mure jest ich całkiem sporo. Możemy spotkać m. in. Vincenta Van Gogha, ale głównym bohaterem jest hrabia Henri de Toulouse - Lautrec. Zaraz wcisnęłam oczywiście google szukaj, by dowiedzieć się o nim więcej i obejrzeć jego obrazy. To on uwiecznił w swoich pracach tancerki z Moulin Rouge.  Osiągnął  sukces jako artysta, ale poszukiwał całe życie miłości, o którą trudno, gdy człowiek wyróżnia się spośród innych. Hrabia był synem kuzynostwa, co przyczyniło się do  wystąpienia defektów genetycznych. Jako młody chłopiec złamał nogi, a jego kości  nie zrastały się.  Z tego powodu również nie urosły.

Czy człowiek, który ma zaledwie 1,5 metra i problemy z przemieszczaniem ma inne pragnienia? Nie, tak samo kocha i chce być kochany.

W powieści malarz został przedstawiony jako osoba otwarta, czerpiąca z życia pełną garścią. Gdyby tylko kobiety nie dawały mu odczuć, że jest  inny. Nie był tym, kogo pragnęły. Gdyby tylko nie pił tyle. 

Tu muszę przerwać, ponieważ wracam do czytania. Jeszcze 150 stron. Czy Henryk odnajdzie miłość?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz